„Escape room” – niezapomniana podróż windą
W jednym z escape roomów, jaki odwiedziłam, trzeba było wejść do windy, zamknąć drzwi i obserwować, co się wydarzy. Mieściła się tam tylko jedna osoba, a w naszej czwórce nie było łatwo o znalezienie kogoś, kto dokona tego klaustrofobicznego wyczynu. Trwało to jakąś minutę i było tylko jedną z zagadek. A gdyby winda była całym escape roomem?